sobota, 6 listopada 2010
Ceramika i Gawron
Nareszcie! W tym tygodniu odebrałam moje "gliniaki"! Efekty prawdę mówiąc mnie zaskoczyły. Kolory szkliwa nie wyszły takie jakich się spodziewałam. Zwłaszcza doniczka mnie lekko rozczarowała. Miała być ciemna zieleń, a wyszedł jakiś taki bury kolor. Najbardziej jestem zadowolona z mojej urny twarzowej. Szkliwo przypomina patynę jaka pokrywa przedmioty z brązu. Fajnie wyszło.
A na koniec postanowiłam wrzucić zdjęcie zaległego Filczaka. Był on prezentem dla pewnej amatorki gawronów ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)