Kalendarze w sklepach pojawiły się już z miesiąc temu. Naoglądałam się, ale żaden nie przypadła mi do gustu. Przy kolejnej wizycie w Empiku znalazłam gotowe wkłady takie do włożenia w okładkę. Były mocno sfatygowane, ale wybrałam jeden w najlepszym stanie i postanowiłam zrobić sobie okładkę sama. I tak powstał mój nowy kalendarz na 2013 rok.
A tak wyglądał przed: